UBRANIA Z KOKARDAMI – TRENDY WIOSNA LATO 2019
- Szczegóły
- Kategoria: Bez kategorii
- Opublikowano: poniedziałek, 20, maj 2019 12:11
- Super User
- Odsłony: 68
Choć kokardy nosimy nie od dziś i co sezon wracają do nas w nowej odsłonie, w końcu wiosną i latem 2019 staną się jednym z wiodących trendów. Jak to się stało? Przypuszczamy, że tajemnica tkwi w symbolice tego na pierwszy rzut oka niewinnego akcentu. Te małe, niepozorne dodatki potrafią dodać dziewczęcego wdzięku najtwardszej businesswoman w męskim garniturze, romantycznej subtelności gwieździe rocka w czarnej skórze i elegancji zawodniczce boksu podczas walki na ringu. Projektanci co prawda nie sięgali aż po tak dosłowne kontrasty, ale za każdym razem jak kokardy pojawiały się w stylizacji, wprowadzały pełną uroku kropkę nad „i”, której nie zapewniłby żaden inny dodatek.
Zacznijmy od romantycznego stylu, który z kokardami zawsze był za pan brat. Koronkowe sukienki z kokardami widziałyśmy u Erdem i Johna Galliano – w pierwszym przypadku była to pokaźna kokarda na ramieniu, w drugim subtelne wiązanie pod szyją. Warto zatrzymać się jeszcze przy pierwszej marce, która żonglowała kokardami na lewo i prawo, dosłownie. Obszerne płachty materiału stanowiły wykończenie sukni i peleryn przy szyi, po jednej stronie lub obu. Dla wzmocnienia efektu, zawsze był to kontrastowy kolor, np. biel i błękit, róż i błękit, błękit i czerń. Kluczową rolę w kreacjach stanowiły też u Emilii Wickstead – tutaj kokardy zakrywały całe plecy i nogi sylwetki, kończąc się jeszcze długim trenem.
Mniejsze objętościowo, ale nie mniej ważne w całości stylizacji, kokardki zajęły istotne miejsce w projektach Anthony`ego Vaccarello dla Saint Laurent Paris. Projektant zdecydował się na długie apaszki wiązane pod szyją na boku, w kolorze czarnym i czerwonym oraz crop top stworzony z dwóch połączonych ze sobą kokard, jedna pod drugą. Na podobny zabieg (kokarda na dekolcie) zdecydowali się Jeremy Scott (Moschino) oraz MSGM, z kolei wiązania z apaszek lub satynowe wstążki pojawiły się też u Marca Jacobsa, Rodarte lub Burberry.
Na osobny wątek zasługuje natomiast Miu Miu. Słodkie kokardki potrafiły przewijać się u Miucci Prady od stóp do głów – w jednej stylizacji w kilku formach. Dla przykładu sprawdźcie sylwetkę, w której kokardy znalazły się pod trzeba postaciami: jako opaska na głowie, jako naszyjnik i jako wiązanie w sukience.
Kokardy wydają się Wam zbyt infantylne? Wybierzcie czarną muchę z aksamitu od Ralpha Laurena. Po prostu!
